Drzwi Otwarte i darmowe konsultacje dietetyczne
14 października nowo otwarty gabinet dietetyczny w Ostródzie zaprasza na darmowe konsultacje dietetyczne. Zapisy na konsultacje odbywające się od 10.00 do 16.00 przyjmowane są pod numerem telefonu: +48 578282445
Aktualności
2021-10-04, 11:16
facebook
Już 14 października zapraszam na darmowe konsultacje dietetyczne w ramach Drzwi Otwartych gabinetu Mój Dietetyk Ostróda. ??
W czasie konsultacji:
? Przeanalizujemy Twoje nawyki żywieniowe
? Wykonamy analizę składu ciała
? Otrzymasz wskazówki dietetyczne
Jeśli tego dnia zdecydujesz się na współpracę i wykupienie jednego z pakietów opieki dietetycznej, mam dla Ciebie dodatkowo rabat -20%! ?❣
Rezerwację godziny darmowej konsultacji przyjmuję telefonicznie lub mailowo:
? +48 578282445
✉ ostroda@mojdietetyk.pl
? ul. Grunwaldzka 43, 140-100 Ostróda (ostatni gabinet na 1 piętrze).
www.mojdietetyk.pl/placowki/ostroda
W czasie konsultacji:
? Przeanalizujemy Twoje nawyki żywieniowe
? Wykonamy analizę składu ciała
? Otrzymasz wskazówki dietetyczne
Jeśli tego dnia zdecydujesz się na współpracę i wykupienie jednego z pakietów opieki dietetycznej, mam dla Ciebie dodatkowo rabat -20%! ?❣
Rezerwację godziny darmowej konsultacji przyjmuję telefonicznie lub mailowo:
? +48 578282445
✉ ostroda@mojdietetyk.pl
? ul. Grunwaldzka 43, 140-100 Ostróda (ostatni gabinet na 1 piętrze).
www.mojdietetyk.pl/placowki/ostroda
2021-10-04, 10:58
facebook
Często organizując grilla czy ognisko zastanawiamy się nad tym, co przygotować do jedzenia. Zwykle wybór pada na kiełbasę czy karkówkę, czasami grillowane czy pieczone są też warzywa. Ja mam dla Was propozycję na pyszny gulasz z kotła na ognisko. Samo przygotowywanie tej potrawy jest świetnym zajęciem dla całej rodziny, wymaga nieco czasu i pracy, ale efekt finalny powinien Wam wynagrodzić trudy. Danie powinno wystarczyć na 12 porcji, więc możecie zaprosić także znajomych :-)
? Produkty:
Pierś z indyka 1 kg
Boczek surowy 200 g
Cebula 4 x sztuki
Pietruszka (korzeń) 4 x sztuki
Marchew 6 x sztuk
Ziemniak 1 kg
Papryka czerwona 3 x sztuki
Przecier pomidorowy 1 x słoiczek
Sól, pieprz, przyprawy - oregano, bazylia, tymianek, słodka i ostra papryka, czosnek w ząbkach.
? Opis przygotowania:
Cebulę siekamy, boczek kroimy w kostkę i w rzucamy do kotła - podsmażamy aż cebula się zeszkli a tłuszcz z boczku wytopi. Następnie do kotła wrzucamy pokrojone jak na gulasz mięso z przyprawami bez soli. Można dodać czosnek, oregano, tymianek i bazylię oraz pieprz. Mięso zalewamy wodą - około 5-7 litrów. Im więcej wody dodamy, tym bardziej płynna konsystencja finalnego dania. Jeśli dodajemy mniej wody pamiętajmy, że musi ona przykrywać mięso i pozwolić na późniejsze dodanie kolejnych składników. Mięso gotujemy przez około 40 minut. Następnie dodajemy pokrojone w talarki marchewkę i pietruszkę. Gdy mięso i warzywa będą już dochodziły, dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i dopiero wtedy solimy potrawę. Gdy ziemniaki już będą dochodziły dodajemy pokrojoną w większą kostkę paprykę czerwoną i przecier oraz doprawiamy do smaku dodając słodką i ostrą paprykę i inne przyprawy.
? Wartości odżywcze - całość/1 porcja
Energia 3481 kcal / 290 kcal
Węglowodany 339 g / 28 g
Białko 304 g / 25 g
Tłuszcz 109 g / 9 g
? Produkty:
Pierś z indyka 1 kg
Boczek surowy 200 g
Cebula 4 x sztuki
Pietruszka (korzeń) 4 x sztuki
Marchew 6 x sztuk
Ziemniak 1 kg
Papryka czerwona 3 x sztuki
Przecier pomidorowy 1 x słoiczek
Sól, pieprz, przyprawy - oregano, bazylia, tymianek, słodka i ostra papryka, czosnek w ząbkach.
? Opis przygotowania:
Cebulę siekamy, boczek kroimy w kostkę i w rzucamy do kotła - podsmażamy aż cebula się zeszkli a tłuszcz z boczku wytopi. Następnie do kotła wrzucamy pokrojone jak na gulasz mięso z przyprawami bez soli. Można dodać czosnek, oregano, tymianek i bazylię oraz pieprz. Mięso zalewamy wodą - około 5-7 litrów. Im więcej wody dodamy, tym bardziej płynna konsystencja finalnego dania. Jeśli dodajemy mniej wody pamiętajmy, że musi ona przykrywać mięso i pozwolić na późniejsze dodanie kolejnych składników. Mięso gotujemy przez około 40 minut. Następnie dodajemy pokrojone w talarki marchewkę i pietruszkę. Gdy mięso i warzywa będą już dochodziły, dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i dopiero wtedy solimy potrawę. Gdy ziemniaki już będą dochodziły dodajemy pokrojoną w większą kostkę paprykę czerwoną i przecier oraz doprawiamy do smaku dodając słodką i ostrą paprykę i inne przyprawy.
? Wartości odżywcze - całość/1 porcja
Energia 3481 kcal / 290 kcal
Węglowodany 339 g / 28 g
Białko 304 g / 25 g
Tłuszcz 109 g / 9 g
2021-10-04, 09:19
facebook
Niedzielny poranek i rowerek we dwoje ❤️ piękna pogoda ???♀️ Polecam dzisiaj aktywność na świeżym powietrzu, kto wie czy jeszcze w tym roku trafi się taka sprzyjająca aura ?
2021-10-03, 11:32
facebook
Dzisiaj obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kawy, więc post na ten temat musiał się pojawić.
Kawa została odkryta ponad 1000 lat temu, towarzyszy więc ludzkości od bardzo dawna. W ziarnach kawy znajdziemy: cukry, białka, lipidy, alkaloidy – kofeina i trygonelina, kwasy organiczne (kawas chlorogenowy). Istotne związki czynne w kawie to diterpeny – cafestol i kahweol.
Liczne badania naukowe dowodzą szeregu korzystnych właściwości wynikających z picia kawy. Chodzi m.in. o niższe ryzyko zgonu niezależnie od przyczyny, niższe ryzyko wystąpienia chorób nowotworowych, cukrzycy typu II, zespołu metabolicznego czy chorób wątroby oraz neurodegeneracyjnych.
Słyszy się też doniesienia o szkodliwości kawy.
Pierwsze z nich głosi, że kawa „zakwasza” organizm. Przede wszystkim należałoby zadać sobie pytanie, co kryje się pod pojęciem „zakwaszania”. W różnych częściach naszego organizmu mamy, nie bez powodu, różne pH. Nasz organizm ma mechanizmy doskonale regulujące pH i utrzymujące równowagę kawasowo-zasadową. Dietą jesteśmy w stanie wpływać na to w niewielkim stopniu. Możemy natomiast poprzez złe odżywianie zaburzyć pracę nerek czy wątroby, ale nie wpłyniemy bezpośrednio na pH krwi czy nie zaburzymy równowagi-kwasowo zasadowej. Możemy jedynie zmienić pH moczu, co akurat, w przypadku na zmianę w kierunku zasadowym wcale nie jest korzystne.
Drugie zastrzeżenie co do kawy, to to, że powoduje ona odwodnienie. Jednak to nie kawa lecz kofeina w niej zawarta ma właściwości diuretyczne, czyli może powodować wzmożone wydalanie moczu. Jednak przy umiarkowanym spożyciu kawy nie powinniśmy obawiać się odwodnienia. Co więcej, w przypadku osób, które mają większą tolerancję na działanie kofeiny efekt diuretyczny będzie słabszy. Dotyczy to zwłaszcza zapalonych kawoszy - ich organizmy znacznie lepiej tolerują kofeinę.
Trzecia wątpliwość dotyczy rzekomego wypłukiwania przez kawę magnezu. Warto wiedzieć, że magnez dostarczamy także pijąc kawę. Jeśli przekroczymy dawkę 400 mg kofeiny wraz z moczem prawdopodobnie utracimy ok 4 mg magnezu. Jednocześnie po wypiciu czterech filiżanek kawy dostarczymy 14 mg magnezu. Trudno więc zgodzić się z tezą mówiącą o tym, że kawa wypłukuje magnez.
Podsumowując, kawę pić warto, jednak jak ze wszystkim w rozsądnych ilościach – 2-4 filiżanki dziennie na pewno nie zaszkodzą. Wyjątkiem są kobiety w ciąży, które powinni ograniczyć kawę kofeinową lub zastąpić ją całkowicie. U kobiet ciężarnych okres półtrwania kofeiny wydłuża się nawet dwukrotnie, a kofeina łatwo przenika przez łożysko.
Pamiętajcie: "Omnia sunt venena, nihil est sine veneno. Sola dosis facit venenum." - "Wszystko jest trucizną, decyduje tylko dawka."
Paracelsus
Kawa została odkryta ponad 1000 lat temu, towarzyszy więc ludzkości od bardzo dawna. W ziarnach kawy znajdziemy: cukry, białka, lipidy, alkaloidy – kofeina i trygonelina, kwasy organiczne (kawas chlorogenowy). Istotne związki czynne w kawie to diterpeny – cafestol i kahweol.
Liczne badania naukowe dowodzą szeregu korzystnych właściwości wynikających z picia kawy. Chodzi m.in. o niższe ryzyko zgonu niezależnie od przyczyny, niższe ryzyko wystąpienia chorób nowotworowych, cukrzycy typu II, zespołu metabolicznego czy chorób wątroby oraz neurodegeneracyjnych.
Słyszy się też doniesienia o szkodliwości kawy.
Pierwsze z nich głosi, że kawa „zakwasza” organizm. Przede wszystkim należałoby zadać sobie pytanie, co kryje się pod pojęciem „zakwaszania”. W różnych częściach naszego organizmu mamy, nie bez powodu, różne pH. Nasz organizm ma mechanizmy doskonale regulujące pH i utrzymujące równowagę kawasowo-zasadową. Dietą jesteśmy w stanie wpływać na to w niewielkim stopniu. Możemy natomiast poprzez złe odżywianie zaburzyć pracę nerek czy wątroby, ale nie wpłyniemy bezpośrednio na pH krwi czy nie zaburzymy równowagi-kwasowo zasadowej. Możemy jedynie zmienić pH moczu, co akurat, w przypadku na zmianę w kierunku zasadowym wcale nie jest korzystne.
Drugie zastrzeżenie co do kawy, to to, że powoduje ona odwodnienie. Jednak to nie kawa lecz kofeina w niej zawarta ma właściwości diuretyczne, czyli może powodować wzmożone wydalanie moczu. Jednak przy umiarkowanym spożyciu kawy nie powinniśmy obawiać się odwodnienia. Co więcej, w przypadku osób, które mają większą tolerancję na działanie kofeiny efekt diuretyczny będzie słabszy. Dotyczy to zwłaszcza zapalonych kawoszy - ich organizmy znacznie lepiej tolerują kofeinę.
Trzecia wątpliwość dotyczy rzekomego wypłukiwania przez kawę magnezu. Warto wiedzieć, że magnez dostarczamy także pijąc kawę. Jeśli przekroczymy dawkę 400 mg kofeiny wraz z moczem prawdopodobnie utracimy ok 4 mg magnezu. Jednocześnie po wypiciu czterech filiżanek kawy dostarczymy 14 mg magnezu. Trudno więc zgodzić się z tezą mówiącą o tym, że kawa wypłukuje magnez.
Podsumowując, kawę pić warto, jednak jak ze wszystkim w rozsądnych ilościach – 2-4 filiżanki dziennie na pewno nie zaszkodzą. Wyjątkiem są kobiety w ciąży, które powinni ograniczyć kawę kofeinową lub zastąpić ją całkowicie. U kobiet ciężarnych okres półtrwania kofeiny wydłuża się nawet dwukrotnie, a kofeina łatwo przenika przez łożysko.
Pamiętajcie: "Omnia sunt venena, nihil est sine veneno. Sola dosis facit venenum." - "Wszystko jest trucizną, decyduje tylko dawka."
Paracelsus
2021-10-01, 12:50
facebook
Dzisiaj temat nieco wstydliwy, ale i powszechny, o którym moim zdaniem warto dowiedzieć się więcej - zaparcia.
O zaparciu mówimy, gdy wydalamy poniżej 3 stolców tygodniowo i/lub są one na tyle twarde, że wypróżnienie sprawia trudność. Często towarzyszy temu uczucie niepełnego wypróżnienia. Bardzo często pacjenci bagatelizują problem i w ogóle nie zgłaszają go lekarzowi, a jeszcze częściej na własną rękę próbują sobie z nim radzić, zażywając w nadmiarze środki przeczyszczające, które przynoszą więcej szkody niż pożytku.
Najważniejszą sprawą jest wykrycie pierwotnej przyczyny powstawania zaparć. Mogą to być czynniki mechaniczne - zmiany nowotworowe, choroby np. niedoczynność tarczycy, hipokaliemia, ale i zażywane leki - uspokajające, przeciwdepresyjne czy przeciwbólowe, które hamują perystaltykę. Jeśli nie udaje się znaleźć takiej konkretnej przyczyny a zaparcia utrzymują się, wtedy najlepszym sposobem jest przestrzeganie zasad dotyczących żywienia i trybu życia. Jak więc radzić sobie z zaparciami?
? Spożywać odpowiednią ilość błonnika - minimum 30g na dobę, a najlepiej 35-40 g., ale i nie przesadzać z jego ilością, by nie doprowadzić do bólów brzucha, wzdęć i gazów.
? Zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu, zwłaszcza przy wysokiej podaży błonnika wypijanie właściwej ilości płynów (około 30 ml na kilogram masy ciała na dobę) jest kluczowe. Wody wysoko zmineralizowane dobrze wpływają na pasaż jelitowy.
? Codziennie znaleźć czas na aktywność fizyczną - spacer, marsz, rower, joga i dbać o spontaniczny ruch w ciągu całego dnia.
? Warto rano do śniadania spożywać suszone owoce - śliwki, morele, rodzynki, figi.
? Wybieraj zbożowe produkty pełnoziarniste - chleb, makaron.
? Jedz surowe warzywa i owoce - kiwi, jabłka, melony. Jeśli pochodzą ze sprawdzonych, ekologicznych upraw, najlepiej spożywać je ze skórką.
? Niektóre produkty roślinne powodują wzdęcia i gazy, można je więc ograniczyć w diecie osoby cierpiącej na zaparcia, są to głównie warzywa kapustne (kapusta, kalafior, brukselka, brokuły), cebula, czosnek, seler, warzywa strączkowe. Produktów tych nie eliminujemy w ogóle, ale obserwujemy reakcję organizmu i ograniczamy spożycie tych, które ewidentnie nasilają negatywne objawy.
? Unikamy natomiast produktów powodujących zatwardzenie - białego ryżu, gotowanej marchwi, bananów i czekolady.
? Nie stosujemy na własną rękę żadnych środków przeczyszczających. Jest to możliwe, ale powinno się odbywać pod kontrolą lekarza.
Na koniec warto wspomnieć o zadbaniu o czas i odpowiednie warunki do wypróżnienia. Zapewnijmy sobie spokój na tę czynność i nie doprowadzajmy do długotrwałego i częstego tłumienia potrzeby oddania stolca - może to w konsekwencji doprowadzić do trudności z wypróżnieniem i utraty odruchu defekacji.
O zaparciu mówimy, gdy wydalamy poniżej 3 stolców tygodniowo i/lub są one na tyle twarde, że wypróżnienie sprawia trudność. Często towarzyszy temu uczucie niepełnego wypróżnienia. Bardzo często pacjenci bagatelizują problem i w ogóle nie zgłaszają go lekarzowi, a jeszcze częściej na własną rękę próbują sobie z nim radzić, zażywając w nadmiarze środki przeczyszczające, które przynoszą więcej szkody niż pożytku.
Najważniejszą sprawą jest wykrycie pierwotnej przyczyny powstawania zaparć. Mogą to być czynniki mechaniczne - zmiany nowotworowe, choroby np. niedoczynność tarczycy, hipokaliemia, ale i zażywane leki - uspokajające, przeciwdepresyjne czy przeciwbólowe, które hamują perystaltykę. Jeśli nie udaje się znaleźć takiej konkretnej przyczyny a zaparcia utrzymują się, wtedy najlepszym sposobem jest przestrzeganie zasad dotyczących żywienia i trybu życia. Jak więc radzić sobie z zaparciami?
? Spożywać odpowiednią ilość błonnika - minimum 30g na dobę, a najlepiej 35-40 g., ale i nie przesadzać z jego ilością, by nie doprowadzić do bólów brzucha, wzdęć i gazów.
? Zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu, zwłaszcza przy wysokiej podaży błonnika wypijanie właściwej ilości płynów (około 30 ml na kilogram masy ciała na dobę) jest kluczowe. Wody wysoko zmineralizowane dobrze wpływają na pasaż jelitowy.
? Codziennie znaleźć czas na aktywność fizyczną - spacer, marsz, rower, joga i dbać o spontaniczny ruch w ciągu całego dnia.
? Warto rano do śniadania spożywać suszone owoce - śliwki, morele, rodzynki, figi.
? Wybieraj zbożowe produkty pełnoziarniste - chleb, makaron.
? Jedz surowe warzywa i owoce - kiwi, jabłka, melony. Jeśli pochodzą ze sprawdzonych, ekologicznych upraw, najlepiej spożywać je ze skórką.
? Niektóre produkty roślinne powodują wzdęcia i gazy, można je więc ograniczyć w diecie osoby cierpiącej na zaparcia, są to głównie warzywa kapustne (kapusta, kalafior, brukselka, brokuły), cebula, czosnek, seler, warzywa strączkowe. Produktów tych nie eliminujemy w ogóle, ale obserwujemy reakcję organizmu i ograniczamy spożycie tych, które ewidentnie nasilają negatywne objawy.
? Unikamy natomiast produktów powodujących zatwardzenie - białego ryżu, gotowanej marchwi, bananów i czekolady.
? Nie stosujemy na własną rękę żadnych środków przeczyszczających. Jest to możliwe, ale powinno się odbywać pod kontrolą lekarza.
Na koniec warto wspomnieć o zadbaniu o czas i odpowiednie warunki do wypróżnienia. Zapewnijmy sobie spokój na tę czynność i nie doprowadzajmy do długotrwałego i częstego tłumienia potrzeby oddania stolca - może to w konsekwencji doprowadzić do trudności z wypróżnieniem i utraty odruchu defekacji.
2021-09-30, 09:23
facebook
Bakłażan to obok cukinii jedno z moich ulubionych warzyw. Dzisiaj dzielę się więc przepisem na bakłażany faszerowane mięsem z indyka ? Pyszne i łatwe w przygotowaniu danie obiadowe.
Składniki:
Bakłażan 2 x sztuka
Mięso z indyka 400 g
Ser żółty 4 x łyżka (10 g)
Cebula 1 x sztuka (100 g)
Przecier pomidorowy 1 x szklanka (240 g)
Oregano suszone 1 x łyżka (4 g)
Bazylia suszona 2 x łyżka (2.5 g)
Rukola 2 x garść (20 g)
Oliwa z oliwek 1 x łyżka (10 g)
Przygotowanie:
Bakłażany przekroić na pół, ponacinać skośnie miąższ uważając, by nie przeciąć skórki. Natrzeć solą i skropić oliwą z oliwek. Wstawić na 30 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. W tym czasie cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na patelni, dodać zmielone mięso z indyka, posolić, dodać pieprz, oregano i bazylię - wszystko lekko podsmażyć i na koniec dodać przecier pomidorowy. Bakłażany wyjąć z piekarnika i wydrążyć środek, w miejscu miąższu ułożyć mięso z - powinno wystawać ponad brzegi bakłażanów. Posypać startym serem i wstawić do piekarnika na kolejne 30 minut na 180 stopni. Po wyjęciu z piekarnika na wierzchu każdej porcji ułożyć listki rukoli. Gotowe danie można podawać w towarzystwie ulubionej kaszy, można ją też dodać do farszu, po uprzednim ugotowaniu, mieszając z mięsem.
Wartości odżywcze:
Dla 4 porcji (bez kaszy) Dla 1 porcji (bez kaszy)
Energia 962.650 kcal 240.663 kcal
Węglowodany 62.800 g 15.700 g
Białko 113.625 g 28.406 g
Tłuszcz 32.391 g 8.098 g
Smacznego ?
Składniki:
Bakłażan 2 x sztuka
Mięso z indyka 400 g
Ser żółty 4 x łyżka (10 g)
Cebula 1 x sztuka (100 g)
Przecier pomidorowy 1 x szklanka (240 g)
Oregano suszone 1 x łyżka (4 g)
Bazylia suszona 2 x łyżka (2.5 g)
Rukola 2 x garść (20 g)
Oliwa z oliwek 1 x łyżka (10 g)
Przygotowanie:
Bakłażany przekroić na pół, ponacinać skośnie miąższ uważając, by nie przeciąć skórki. Natrzeć solą i skropić oliwą z oliwek. Wstawić na 30 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. W tym czasie cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na patelni, dodać zmielone mięso z indyka, posolić, dodać pieprz, oregano i bazylię - wszystko lekko podsmażyć i na koniec dodać przecier pomidorowy. Bakłażany wyjąć z piekarnika i wydrążyć środek, w miejscu miąższu ułożyć mięso z - powinno wystawać ponad brzegi bakłażanów. Posypać startym serem i wstawić do piekarnika na kolejne 30 minut na 180 stopni. Po wyjęciu z piekarnika na wierzchu każdej porcji ułożyć listki rukoli. Gotowe danie można podawać w towarzystwie ulubionej kaszy, można ją też dodać do farszu, po uprzednim ugotowaniu, mieszając z mięsem.
Wartości odżywcze:
Dla 4 porcji (bez kaszy) Dla 1 porcji (bez kaszy)
Energia 962.650 kcal 240.663 kcal
Węglowodany 62.800 g 15.700 g
Białko 113.625 g 28.406 g
Tłuszcz 32.391 g 8.098 g
Smacznego ?
2021-09-29, 09:04
facebook
Z jakimi problemami warto udać się do dietetyka?
Pacjenci zgłaszają się do dietetyka najczęściej w dwóch sytuacjach: gdy mają nadwagę lub walczą z otyłością albo skierowani przez lekarza, gdy stwierdza się u nich choroby dietozależne, czyli mające związek z tym, co jemy. Częstym powodem są także nieprawidłowości stwierdzone w wynikach badań krwi.
W ostatnich latach rośnie świadomość społeczna na temat tego, jak istotną rolę dla zdrowia i dobrostanu człowieka odgrywa żywienie, stąd w gabinetach dietetyków coraz częściej goszczą także osoby zdrowe i szczupłe, która chcą zmienić lub wypracować właściwe nawyki żywieniowe.
W związku z ostatnią falą otyłości u dzieci, mamy też do czynienia z rodzicami przyprowadzającymi na wizytę swoje pociechy.
Bardzo polecam, by nie bać się dietetyka i udać się na wizytę jak najwcześniej – nie czekać, aż nadwaga przerodzi się w otyłość a niepokojące objawy w chorobę.
Nie polecam także samodzielnych eksperymentów z dietami z internetu czy „cudownymi” środkami odchudzającymi – stawką jest nasze zdrowie, warto więc skonsultować się ze specjalistą i mieć pewność, że sobie nie zaszkodzimy.
Pacjenci zgłaszają się do dietetyka najczęściej w dwóch sytuacjach: gdy mają nadwagę lub walczą z otyłością albo skierowani przez lekarza, gdy stwierdza się u nich choroby dietozależne, czyli mające związek z tym, co jemy. Częstym powodem są także nieprawidłowości stwierdzone w wynikach badań krwi.
W ostatnich latach rośnie świadomość społeczna na temat tego, jak istotną rolę dla zdrowia i dobrostanu człowieka odgrywa żywienie, stąd w gabinetach dietetyków coraz częściej goszczą także osoby zdrowe i szczupłe, która chcą zmienić lub wypracować właściwe nawyki żywieniowe.
W związku z ostatnią falą otyłości u dzieci, mamy też do czynienia z rodzicami przyprowadzającymi na wizytę swoje pociechy.
Bardzo polecam, by nie bać się dietetyka i udać się na wizytę jak najwcześniej – nie czekać, aż nadwaga przerodzi się w otyłość a niepokojące objawy w chorobę.
Nie polecam także samodzielnych eksperymentów z dietami z internetu czy „cudownymi” środkami odchudzającymi – stawką jest nasze zdrowie, warto więc skonsultować się ze specjalistą i mieć pewność, że sobie nie zaszkodzimy.
2021-09-28, 12:04
facebook
Od dzisiaj gabinet Mój Dietetyk w Ostródzie jest już otwarty! Zapraszam do zapisywania się na wizyty stacjonarne i online. A dla pierwszych 10 osób, które wykupią jeden z pakietów opieki dietetycznej przygotuję plan aktywności fizycznej gratis! ?♀❣?
Z ofertą zapoznacie się tutaj: https://mojdietetyk.pl/cennik-ostroda
A tu można zapisać się na wizytę: https://mojdietetyk.pl/zespol/dietetycy/kamila-gorecka-kirwiel.html#visit
Czekam na Was poniedziałki, środy i piątki w godzinach od 10.00 do 18.00 po uprzedniej rejestracji
Z ofertą zapoznacie się tutaj: https://mojdietetyk.pl/cennik-ostroda
A tu można zapisać się na wizytę: https://mojdietetyk.pl/zespol/dietetycy/kamila-gorecka-kirwiel.html#visit
Czekam na Was poniedziałki, środy i piątki w godzinach od 10.00 do 18.00 po uprzedniej rejestracji
2021-09-27, 09:55
facebook
Nie ukrywam, że jestem ogromną fanką grzybobrania i wykorzystywania grzybów w kuchni. Kiedyś często słyszało się, że grzyby nie mają żadnych wartości odżywczych i są do tego ciężkostrawne. A jak jest w rzeczywistości? ???
Na początek dobra wiadomość, dla osób liczących kalorie. Grzyby ze względu na dużą zawartość wody są niskokaloryczne - około 50-70 kcal na 100g.
Grzyby świeże zawierają przeciętnie od 1,5 do 3,6% białka, w suszonych - od 10 do 40%. Białko grzybów zawiera istotne ilości lizyny, aminokwasu, który w wielu produktach – głównie w zbożowych – występuje w małych ilościach. Dlatego łączenie grzybów z innymi produktami (np. pierogi z kapustą i grzybami, grzyby z makaronem) podnosi wartość odżywczą białka. Trzeba jednak przyznać, że strawność białka grzybów jest niższa niż strawności białka innych produktów pochodzenia roślinnego. Do tego im grzyb starszy, tym niższa strawność białka.
Ilość tłuszczów w grzybach jest niska a ich skład zbliżony jest do olejów roślinnych, takich jak sojowy, arachidowy, bawełniany czy sezamowy. Ogólnie można określić wpływ tłuszczów zawartych w grzybach jako korzystny.
Zawartość węglowodanów ogółem w grzybach wynosi średnio od 4,3 do 8,0 g w 100 g. Główne składniki węglowodanowe to: hemiceluloza, celuloza, glikogen oraz niewielkie ilości cukrów (głównie glukozy, mannozy i galaktozy).
Grzyby to dobre źródło witamin z grupy B. Zawierają też pewne ilości witaminy C, tiaminy, kobalaminy (wit. B12), witaminy D oraz E. Niektóre gatunki o zabarwieniu pomarańczowym, np. pieprznik jadalny (kurka), są źródłem prowitaminy A.
Grzyby są też dobrym źródłem składników mineralnych, głównie potasu, fosforu i magnezu. Występują w nich również pierwiastki śladowe, takie jak miedź, cynk, żelazo, mangan, molibden i selen.
Podsumowując, grzyby są niskokaloryczne, zawierają dużo błonnika, a także związki biologicznie aktywne - beta-glukany, chitosany, polifenole, które mogą zapobiegać powstawaniu oraz wspomagać leczenie chorób, takich jak miażdżyca czy nowotwory. Spożywanie grzybów wpływa na absorpcję cholesterolu z diety, powodując obniżenie we krwi stężenia cholesterolu całkowitego oraz frakcji LDL(zły cholesterol) i nie zmieniając stężenia frakcji HDL (dobry cholesterol). Związki obecne w grzybach wykazują także działanie immunostymulujące, przeciwnowotworowe, przeciwzapalne, hipoglikemiczne i antyoksydacyjne. Jednak ze względu na ciężkostrawność nie powinny być spożywane przez dzieci do 7 roku życia, osoby z problemami gastrycznymi oraz starsze.
Na zdjęciu moja wersja szybkich grzybów z patelni z cebulką i gęstym jogurtem. Smacznego :-)
* żródło: Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej.
Na początek dobra wiadomość, dla osób liczących kalorie. Grzyby ze względu na dużą zawartość wody są niskokaloryczne - około 50-70 kcal na 100g.
Grzyby świeże zawierają przeciętnie od 1,5 do 3,6% białka, w suszonych - od 10 do 40%. Białko grzybów zawiera istotne ilości lizyny, aminokwasu, który w wielu produktach – głównie w zbożowych – występuje w małych ilościach. Dlatego łączenie grzybów z innymi produktami (np. pierogi z kapustą i grzybami, grzyby z makaronem) podnosi wartość odżywczą białka. Trzeba jednak przyznać, że strawność białka grzybów jest niższa niż strawności białka innych produktów pochodzenia roślinnego. Do tego im grzyb starszy, tym niższa strawność białka.
Ilość tłuszczów w grzybach jest niska a ich skład zbliżony jest do olejów roślinnych, takich jak sojowy, arachidowy, bawełniany czy sezamowy. Ogólnie można określić wpływ tłuszczów zawartych w grzybach jako korzystny.
Zawartość węglowodanów ogółem w grzybach wynosi średnio od 4,3 do 8,0 g w 100 g. Główne składniki węglowodanowe to: hemiceluloza, celuloza, glikogen oraz niewielkie ilości cukrów (głównie glukozy, mannozy i galaktozy).
Grzyby to dobre źródło witamin z grupy B. Zawierają też pewne ilości witaminy C, tiaminy, kobalaminy (wit. B12), witaminy D oraz E. Niektóre gatunki o zabarwieniu pomarańczowym, np. pieprznik jadalny (kurka), są źródłem prowitaminy A.
Grzyby są też dobrym źródłem składników mineralnych, głównie potasu, fosforu i magnezu. Występują w nich również pierwiastki śladowe, takie jak miedź, cynk, żelazo, mangan, molibden i selen.
Podsumowując, grzyby są niskokaloryczne, zawierają dużo błonnika, a także związki biologicznie aktywne - beta-glukany, chitosany, polifenole, które mogą zapobiegać powstawaniu oraz wspomagać leczenie chorób, takich jak miażdżyca czy nowotwory. Spożywanie grzybów wpływa na absorpcję cholesterolu z diety, powodując obniżenie we krwi stężenia cholesterolu całkowitego oraz frakcji LDL(zły cholesterol) i nie zmieniając stężenia frakcji HDL (dobry cholesterol). Związki obecne w grzybach wykazują także działanie immunostymulujące, przeciwnowotworowe, przeciwzapalne, hipoglikemiczne i antyoksydacyjne. Jednak ze względu na ciężkostrawność nie powinny być spożywane przez dzieci do 7 roku życia, osoby z problemami gastrycznymi oraz starsze.
Na zdjęciu moja wersja szybkich grzybów z patelni z cebulką i gęstym jogurtem. Smacznego :-)
* żródło: Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej.
2021-09-25, 08:57
facebook
W zawodzie dietetyka ważne jest, by stale się dokształcać i rozwijać. ? Na szczęście jestem ogromną fanką samorozwoju, więc ciągle się czegoś uczę i dużo czytam. ???Dzisiaj przyszły nowe książki - już nie mogę się doczekać weekendu i wolnego czasu na lekturę ❤️
2021-09-24, 15:50
facebook
Jeśli jeszcze nigdy nie odwiedziliście gabinetu dietetyka, zapewne zastanawiacie się, jak przygotować się do wizyty. Oto krótki poradnik.
✅ Weź ze sobą aktualne posiadane wyniki badań - morfologia, profil lipidowy, glukoza, hormony tarczycy lub inne specjalistyczne badania w zależności od ewentualnego schorzenia.
✅ Na spotkaniu wykonany zostanie profesjonalny pomiar masy i składu ciała bez konieczności zdejmowania ubrań. Pomiaru dokonujemy stając na urządzenie bosymi stopami, warto więc to uwzględnić kompletując garderobę przed wizytą. O warunkach w jakich powinien być wykonywany pomiar pisałam szczegółowo w jednym z ostatnich postów. Tutaj wspomnę tylko, że nie powinno się go wykonywać w ciągu 3 godzin od posiłku, wypicia dużej ilości płynów czy intensywnego wysiłku fizycznego. Pomiarów nie wykonujemy u kobiet ciężarnych oraz osób ze stymulatorem serca.
✅ Warto przed wizytą spisać sobie wszystkie problemy, wątpliwości i pytania, które chcecie zadać dietetykowi.
✅ Dodatkowo w mailu wysyłanym do pacjenta przed wizytą załączam formularz żywieniowy, który pacjent powinien wypełniać przez kilka kolejnych dni zapisując wszystko, co je i pije. Dzięki temu łatwiej będzie nam przeanalizować dotychczasowe nawyki żywieniowe i wyłapać zarówno pozytywy, jak i negatywy, nad którymi będziemy wspólnie pracować.
I ostatnie - na wizytę zabierz uśmiech i pozytywne nastawienie, z mojej strony możesz liczyć na to samo - razem damy radę ❤?
✅ Weź ze sobą aktualne posiadane wyniki badań - morfologia, profil lipidowy, glukoza, hormony tarczycy lub inne specjalistyczne badania w zależności od ewentualnego schorzenia.
✅ Na spotkaniu wykonany zostanie profesjonalny pomiar masy i składu ciała bez konieczności zdejmowania ubrań. Pomiaru dokonujemy stając na urządzenie bosymi stopami, warto więc to uwzględnić kompletując garderobę przed wizytą. O warunkach w jakich powinien być wykonywany pomiar pisałam szczegółowo w jednym z ostatnich postów. Tutaj wspomnę tylko, że nie powinno się go wykonywać w ciągu 3 godzin od posiłku, wypicia dużej ilości płynów czy intensywnego wysiłku fizycznego. Pomiarów nie wykonujemy u kobiet ciężarnych oraz osób ze stymulatorem serca.
✅ Warto przed wizytą spisać sobie wszystkie problemy, wątpliwości i pytania, które chcecie zadać dietetykowi.
✅ Dodatkowo w mailu wysyłanym do pacjenta przed wizytą załączam formularz żywieniowy, który pacjent powinien wypełniać przez kilka kolejnych dni zapisując wszystko, co je i pije. Dzięki temu łatwiej będzie nam przeanalizować dotychczasowe nawyki żywieniowe i wyłapać zarówno pozytywy, jak i negatywy, nad którymi będziemy wspólnie pracować.
I ostatnie - na wizytę zabierz uśmiech i pozytywne nastawienie, z mojej strony możesz liczyć na to samo - razem damy radę ❤?
2021-09-23, 11:05
Nowy gabinet dietetyczny w Ostródzie
Już 27 września w Ostródzie przy ul. Grunwaldzkiej 43 zostanie otwarty nowy gabinet dietetyczny działający pod znaną marką Mój Dietetyk. Poprowadzi go Kamila Górecka-Kirwiel - dietetyk, trener personalny i osoba, która sama przeszła znaczącą metamorfozę.
Aktualności
2021-09-23, 09:46
facebook
Jestem wielką fanką aktywności fizycznej - uprawiam jogę, jeżdżę na rowerze, trenuje siłowo i uwielbiam też wszelką rekreację. ?♀?♀?♀?♀ Uważam, że sport i ruch to podstawa w pracy nad szczupłą sylwetką i zdrowiem, a moim marzeniem jest, by zarażać swoją pasją do aktywności innych. Tylko jak to zrobić, by i Tobie się chciało chcieć? ⁉
Najlepiej po prostu zacząć i ko kontynuować tak długo, aż ruch wejdzie Ci w nawyk. Żeby dana aktywność zmieniła się w przyzwyczajenie, potrzeba konkretnej decyzji i czasu, w trakcie którego stopniowo stanie się ona nieodłącznym elementem Twojego życia. Na samym początku odpowiedz sobie na pytanie (a najlepiej zapisz to wszystko), czy naprawdę chcesz osiągnąć zamierzony cel. Wymień wszystkie argumenty przemawiające na jego korzyść oraz wszystkie przeszkody, które stoją na drodze do jego realizacji. Postaraj się znaleźć sposoby na usunięcie przeszkód. Pamiętaj, że osoby osiągające sukces (bez względu na dziedzinę), szukają rozwiązań, a nie wymówek. Pozbądź się więc wszystkich hamujących przekonań i podejmij decyzję o zmianie. Jeśli decyzja zostanie powzięta, przeszkody usunięte, a wiara w osiągnięcie celu jest mocna, pozostaje przystąpić do realizacji planu.
Nie patrz od razu daleko w przód, skupiaj się na realizacji małych, konkretnych celów, które drobnymi krokami przybliżają cię do sukcesu. Myśl o tym, co zjesz danego dnia, jaki trening masz wykonać dzisiaj i na tym się skup. Dużym ułatwieniem w wytrwaniu w postanowieniu będzie wprowadzenie rutyny i rytuałów. Co to znaczy w praktyce? Chociażby podjęcie z góry decyzji, że ćwiczysz zawsze w konkretne dni tygodnia o tej samej porze, a przed treningiem wykonujesz ten sam zestaw czynności, który wprowadza cię w „sportowy” stan. Trzymam za Ciebie kciuki! ??
Najlepiej po prostu zacząć i ko kontynuować tak długo, aż ruch wejdzie Ci w nawyk. Żeby dana aktywność zmieniła się w przyzwyczajenie, potrzeba konkretnej decyzji i czasu, w trakcie którego stopniowo stanie się ona nieodłącznym elementem Twojego życia. Na samym początku odpowiedz sobie na pytanie (a najlepiej zapisz to wszystko), czy naprawdę chcesz osiągnąć zamierzony cel. Wymień wszystkie argumenty przemawiające na jego korzyść oraz wszystkie przeszkody, które stoją na drodze do jego realizacji. Postaraj się znaleźć sposoby na usunięcie przeszkód. Pamiętaj, że osoby osiągające sukces (bez względu na dziedzinę), szukają rozwiązań, a nie wymówek. Pozbądź się więc wszystkich hamujących przekonań i podejmij decyzję o zmianie. Jeśli decyzja zostanie powzięta, przeszkody usunięte, a wiara w osiągnięcie celu jest mocna, pozostaje przystąpić do realizacji planu.
Nie patrz od razu daleko w przód, skupiaj się na realizacji małych, konkretnych celów, które drobnymi krokami przybliżają cię do sukcesu. Myśl o tym, co zjesz danego dnia, jaki trening masz wykonać dzisiaj i na tym się skup. Dużym ułatwieniem w wytrwaniu w postanowieniu będzie wprowadzenie rutyny i rytuałów. Co to znaczy w praktyce? Chociażby podjęcie z góry decyzji, że ćwiczysz zawsze w konkretne dni tygodnia o tej samej porze, a przed treningiem wykonujesz ten sam zestaw czynności, który wprowadza cię w „sportowy” stan. Trzymam za Ciebie kciuki! ??
2021-09-22, 13:07
facebook
Chciałam Wam przybliżyć kluczowe wartości, którymi kierujemy się w sieci Mój Dietetyk - zdrowa dieta i odchudzanie, a którą są niezmiernie ważne także dla mnie. ❤️
Dietetyka to nie tylko zawód, ale prawdziwa pasja.❗
Nie wyobrażam sobie dietetyka, który sam nie odżywia się zdrowo, nie lubi gotować, odkrywać nowych przepisów i eksperymentować z już znanymi. ????
Drugim, nie mniej istotnym aspektem jest aktywność fizyczna. Wiedząc jak istotne ma ona znaczenie dla zdrowia i dobrostanu człowieka, dietetyk powinien promować ją wśród swoich podopiecznych, motywując, inspirując i zachęcając do uprawnia sportu i rekreacji swoim czynnym przykładem. ?♀?♀?♀?♀
Dla mnie gotowanie to prawdziwa przyjemność – lubię improwizować i przełamywać stereotypy, odkrywać nowe, egzotyczne smaki. Równie chętnie gotuję tradycyjne dania, ale nadając im zdrowszy i bardziej i współczesny charakter.
Aktywność i sport towarzyszą mi codziennie. Nie wyobrażam sobie poranka bez sesji jogi, dnia bez wycieczki rowerowej czy choćby spaceru. W domu urządziłam niewielką siłownię i trenuję tam z obciążeniami, zwłaszcza, gdy pogoda nie zachęca do aktywności na zewnątrz. Bez codziennej dawki ruchu czuję się niespełniona. Tymi pasjami chcę się dzielić z Wami i obiecuję robić to każdego dnia. ❣️
Dietetyka to nie tylko zawód, ale prawdziwa pasja.❗
Nie wyobrażam sobie dietetyka, który sam nie odżywia się zdrowo, nie lubi gotować, odkrywać nowych przepisów i eksperymentować z już znanymi. ????
Drugim, nie mniej istotnym aspektem jest aktywność fizyczna. Wiedząc jak istotne ma ona znaczenie dla zdrowia i dobrostanu człowieka, dietetyk powinien promować ją wśród swoich podopiecznych, motywując, inspirując i zachęcając do uprawnia sportu i rekreacji swoim czynnym przykładem. ?♀?♀?♀?♀
Dla mnie gotowanie to prawdziwa przyjemność – lubię improwizować i przełamywać stereotypy, odkrywać nowe, egzotyczne smaki. Równie chętnie gotuję tradycyjne dania, ale nadając im zdrowszy i bardziej i współczesny charakter.
Aktywność i sport towarzyszą mi codziennie. Nie wyobrażam sobie poranka bez sesji jogi, dnia bez wycieczki rowerowej czy choćby spaceru. W domu urządziłam niewielką siłownię i trenuję tam z obciążeniami, zwłaszcza, gdy pogoda nie zachęca do aktywności na zewnątrz. Bez codziennej dawki ruchu czuję się niespełniona. Tymi pasjami chcę się dzielić z Wami i obiecuję robić to każdego dnia. ❣️
2021-09-21, 09:54
facebook
Jednym z elementów wizyty w gabinecie dietetycznym jest badanie składu ciała na specjalnej wadze wyposażonej w analizator działający przy wykorzystaniu bioimpedancji elektrycznej (BIA) Dzięki niemu poznasz, nie tylko swoją aktualną masę ciała, ale także:
? Masę tkanki tłuszczowej w procentach
? Masę tkanki mięśniowej w kilogramach
? Całkowitą zawartość wody w organizmie w procentach
? Minerały kostne w kilogramach
? Wiek metaboliczny Waszego ciała
? Wskaźnik trzewnej tkanki tłuszczowej
? Wskaźnik dziennego zapotrzebowania na kalorie
Mając wiedzę o tak wielu parametrach można ocenić obecny stan i czynione postępy nie tylko na podstawie samej wagi i jej spadku, ale także w innych, równie, a nawet bardziej istotnych, obszarach. Przykładowo, masa ciała może nie ulec znaczącej zmianie, jednak na analizatorze odnotujemy istotny spadek tkanki tłuszczowej czy redukcję tłuszczu wisceralnego - jest to pozytywny sygnał, mówiący nam, że idziemy w dobrym kierunku.
Jak się przygotować do badania na analizatorze, by było ono jak najbardziej miarodajne?
?Do gabinetu przyjdź w stroju umożliwiającym wejście na analizator boso. Rajstopy mogą okazać się niepraktyczne, ale jeśli je nosisz, będzie możliwość zdjęcia ich za parawanem.
? Na 3 godziny przed wizytą nie spożywaj posiłku.
? Postaraj się nie pić zbyt dużo płynów, ale też nie doprowadzaj do odwodnienia. Do pomiaru należy przystąpić z opróżnionym pęcherzem.
? Na 3 godziny przed wizytą nie podejmuj intensywnych wysiłków.
Na 48 godzin przed badaniem nie należy spożywać alkoholu. Nie powinno się także stosować kremów do rąk i stóp przez 12 godzin. Do badania zdejmujemy całą biżuterię i metalowe elementy ubrania.
Wyniki uzyskane w czasie i bezpośrednio przed oraz po menstruacji mogą nie być do końca miarodajne. Jeśli do badania przystępujesz cyklicznie, warto wykonywać je zawsze o tej samej porze i w identycznych okolicznościach.
Jeśli masz wszczepiony rozrusznik serca w żadnym wypadku nie wykonuj analizy składu ciała, ponieważ przepływający prąd może zaszkodzić jego działaniu. Również w przypadku ciąży wykonywanie analizy składu ciała nie jest zalecane.
? Masę tkanki tłuszczowej w procentach
? Masę tkanki mięśniowej w kilogramach
? Całkowitą zawartość wody w organizmie w procentach
? Minerały kostne w kilogramach
? Wiek metaboliczny Waszego ciała
? Wskaźnik trzewnej tkanki tłuszczowej
? Wskaźnik dziennego zapotrzebowania na kalorie
Mając wiedzę o tak wielu parametrach można ocenić obecny stan i czynione postępy nie tylko na podstawie samej wagi i jej spadku, ale także w innych, równie, a nawet bardziej istotnych, obszarach. Przykładowo, masa ciała może nie ulec znaczącej zmianie, jednak na analizatorze odnotujemy istotny spadek tkanki tłuszczowej czy redukcję tłuszczu wisceralnego - jest to pozytywny sygnał, mówiący nam, że idziemy w dobrym kierunku.
Jak się przygotować do badania na analizatorze, by było ono jak najbardziej miarodajne?
?Do gabinetu przyjdź w stroju umożliwiającym wejście na analizator boso. Rajstopy mogą okazać się niepraktyczne, ale jeśli je nosisz, będzie możliwość zdjęcia ich za parawanem.
? Na 3 godziny przed wizytą nie spożywaj posiłku.
? Postaraj się nie pić zbyt dużo płynów, ale też nie doprowadzaj do odwodnienia. Do pomiaru należy przystąpić z opróżnionym pęcherzem.
? Na 3 godziny przed wizytą nie podejmuj intensywnych wysiłków.
Na 48 godzin przed badaniem nie należy spożywać alkoholu. Nie powinno się także stosować kremów do rąk i stóp przez 12 godzin. Do badania zdejmujemy całą biżuterię i metalowe elementy ubrania.
Wyniki uzyskane w czasie i bezpośrednio przed oraz po menstruacji mogą nie być do końca miarodajne. Jeśli do badania przystępujesz cyklicznie, warto wykonywać je zawsze o tej samej porze i w identycznych okolicznościach.
Jeśli masz wszczepiony rozrusznik serca w żadnym wypadku nie wykonuj analizy składu ciała, ponieważ przepływający prąd może zaszkodzić jego działaniu. Również w przypadku ciąży wykonywanie analizy składu ciała nie jest zalecane.
2021-09-20, 12:58
facebook
Jesienne spacery po lesie pod pretekstem zbierania grzybów to idealne połączenie przyjemnego z pożytecznym ❤️?Ja w ten weekend przeszłam w sumie 12 km w pięknym plenerze, nawdychałam się świeżego powietrza i spaliłam masę kalorii, a i grzyby przy okazji zebrane ?? Polecam ?
2021-09-19, 15:00
facebook
Zastanawiacie się jak wygląda gabinet dietetyka? U mnie jest tak - ciepło, kameralnie i przytulnie. ? Można w spokojnej atmosferze i przyjaznym otoczeniu porozmawiać o Waszych celach, wątpliwościach i wspólnie ustalić plan działania. ? W gabinecie czeka na Was także waga z analizatorem składu ciała, dzięki której dowiecie się o sobie czegoś nowego, ale o tym w kolejnym poście. ;-)
? Zapraszam do współpracy stacjonarnej lub online!
Kamila Górecka-Kirwiel
? +48 578282445
✉ ostroda@mojdietetyk.pl
? ul. Grunwaldzka 43, 140-100 Ostróda (ostatni gabinet na 1 piętrze).
www.mojdietetyk.pl/placowki/ostroda
? Zapraszam do współpracy stacjonarnej lub online!
Kamila Górecka-Kirwiel
? +48 578282445
✉ ostroda@mojdietetyk.pl
? ul. Grunwaldzka 43, 140-100 Ostróda (ostatni gabinet na 1 piętrze).
www.mojdietetyk.pl/placowki/ostroda
2021-09-17, 16:21
facebook
Dlaczego odchudzając się, warto skorzystać z porady dietetyka❓ Choćby dlatego, by unikną spotkania z jednym z 3⃣ popularnych wrogów zdrowej redukcji. Poznajcie ich:
⚖ Dieta o zbyt niskiej kaloryczności zbliżającej się lub schodzącej poniżej podstawowej przemiany materii. Wydaje się, że im mniej będziemy jeść, tym szybciej schudniemy. I o ile rzeczywiście stosując nisko kaloryczną dietę na początku odnotujemy gwałtowny spadek wagi, który będzie niestety w głównej mierze pochodną utraty nawodnienia a nie tkanki tłuszczowej, to dalsza droga nie będzie już taka łatwa. Szybko dotrzemy do punktu, w którym organizm, zaalarmowany drastycznym odcięciem od dostaw energii, przejdzie w stan alarmu i zamiast spalać zgromadzoną tkankę tłuszczową, zacznie jeszcze lepiej chronić posiadane zapasy.
To z kolei prowadzi do licznych konsekwencji, w wyniku których nie schudniemy, a gdy tylko zwiększymy kaloryczność posiłków, bo nie da się długo wytrzymać na głodowej diecie, odzyskamy utracone wcześniej kilogramy z nawiązką.
? Dieta wykluczająca całe grupy produktów lub bazująca tylko na jednej grupie czy produkcie spożywczym. Pojawiające się od czasu do czasu modne diety monoproduktowe czy diety, w których rezygnujemy z całych grup produktów, zwykle prowadzą do powstawania znaczących niedoborów witamin i składników mineralnych, a stosowane na własną rękę mogą być naprawdę niebezpieczne dla zdrowia.
? Dieta oparta całkowicie lub w dużej mierze na suplementach i produktach spożywczych mających zastąpić normalną żywność. Nawet jeśli takie preparaty obiecują dostarczanie wszystkich niezbędnych składników odżywczych, to nie jest sposób żywienia na całe życie. Kluczem do utraty wagi i jej utrzymania jest trwała zmiana nawyków żywieniowych i stosowanie ich do końca życia. Bardzo niewiele osób chciałoby latami żywić się koktajlami w proszku - nie jest to styl żywienia możliwy do kontynuacji. Inna sprawa, że skład i właściwości dostępnych na rynku preparatów często budzą uzasadnione wątpliwości, a ich dłuższe stosowanie może bardzo negatywnie wpłynąć na nasze zdrowie.
?? Jak więc jeść, by schudnąć zdrowo i na zawsze? Najlepiej stosować zbilansowaną, bogatą w wartości odżywcze, witaminy i składniki mineralne dietę o odpowiednio dobranej kaloryczności i na stałe zmienić swoje nawyki żywieniowe. To właśnie szczęśliwy sposób odżywiania, którego chętnie Was nauczę.
? Zapraszam do współpracy stacjonarnej lub online!
Kamila Górecka-Kirwiel
? +48 578282445
✉ ostroda@mojdietetyk.pl
? ul. Grunwaldzka 43, 140-100 Ostróda (ostatni gabinet na 1 piętrze).
www.mojdietetyk.pl/placowki/ostroda
⚖ Dieta o zbyt niskiej kaloryczności zbliżającej się lub schodzącej poniżej podstawowej przemiany materii. Wydaje się, że im mniej będziemy jeść, tym szybciej schudniemy. I o ile rzeczywiście stosując nisko kaloryczną dietę na początku odnotujemy gwałtowny spadek wagi, który będzie niestety w głównej mierze pochodną utraty nawodnienia a nie tkanki tłuszczowej, to dalsza droga nie będzie już taka łatwa. Szybko dotrzemy do punktu, w którym organizm, zaalarmowany drastycznym odcięciem od dostaw energii, przejdzie w stan alarmu i zamiast spalać zgromadzoną tkankę tłuszczową, zacznie jeszcze lepiej chronić posiadane zapasy.
To z kolei prowadzi do licznych konsekwencji, w wyniku których nie schudniemy, a gdy tylko zwiększymy kaloryczność posiłków, bo nie da się długo wytrzymać na głodowej diecie, odzyskamy utracone wcześniej kilogramy z nawiązką.
? Dieta wykluczająca całe grupy produktów lub bazująca tylko na jednej grupie czy produkcie spożywczym. Pojawiające się od czasu do czasu modne diety monoproduktowe czy diety, w których rezygnujemy z całych grup produktów, zwykle prowadzą do powstawania znaczących niedoborów witamin i składników mineralnych, a stosowane na własną rękę mogą być naprawdę niebezpieczne dla zdrowia.
? Dieta oparta całkowicie lub w dużej mierze na suplementach i produktach spożywczych mających zastąpić normalną żywność. Nawet jeśli takie preparaty obiecują dostarczanie wszystkich niezbędnych składników odżywczych, to nie jest sposób żywienia na całe życie. Kluczem do utraty wagi i jej utrzymania jest trwała zmiana nawyków żywieniowych i stosowanie ich do końca życia. Bardzo niewiele osób chciałoby latami żywić się koktajlami w proszku - nie jest to styl żywienia możliwy do kontynuacji. Inna sprawa, że skład i właściwości dostępnych na rynku preparatów często budzą uzasadnione wątpliwości, a ich dłuższe stosowanie może bardzo negatywnie wpłynąć na nasze zdrowie.
?? Jak więc jeść, by schudnąć zdrowo i na zawsze? Najlepiej stosować zbilansowaną, bogatą w wartości odżywcze, witaminy i składniki mineralne dietę o odpowiednio dobranej kaloryczności i na stałe zmienić swoje nawyki żywieniowe. To właśnie szczęśliwy sposób odżywiania, którego chętnie Was nauczę.
? Zapraszam do współpracy stacjonarnej lub online!
Kamila Górecka-Kirwiel
? +48 578282445
✉ ostroda@mojdietetyk.pl
? ul. Grunwaldzka 43, 140-100 Ostróda (ostatni gabinet na 1 piętrze).
www.mojdietetyk.pl/placowki/ostroda
2021-09-16, 08:07
facebook
Nie trzeba iść na siłownię, by być aktywnym - codzienne czynności, które i tak musimy wykonać, są również doskonałym sposobem na poprawę kondycji i zwiększenie wydatku energetycznego. ?
Ja dzisiaj przez 1,5 godziny kosiłam trawę i udało mi się spalić ponad 400 kcal ?
To właśnie codzienny umiarkowany ruch i spontaniczna aktywność, często niedoceniane, mają ogromne znaczenie w procesie redukcji tkanki tłuszczowej.
Ja dzisiaj przez 1,5 godziny kosiłam trawę i udało mi się spalić ponad 400 kcal ?
To właśnie codzienny umiarkowany ruch i spontaniczna aktywność, często niedoceniane, mają ogromne znaczenie w procesie redukcji tkanki tłuszczowej.
2021-09-15, 17:35
facebook
Nadeszła wielka chwila, dzisiaj mogę już ogłosić, że zrealizowałam swoje marzenie o otwarciu gabinetu dietetycznego - Mój Dietetyk Ostróda ??? Zapraszam Was do współpracy od 27 września - stacjonarnie w gabinecie w Ostródzie oraz także online. Pomogę Wam zmienić sposób odżywiania i osiągnąć cele związane ze zdrowiem i sylwetką, a jako trener personalny, wesprę Was także w planowaniu i realizowaniu aktywności fizycznej. ?❤️
Zapraszam do kontaktu! ?⚕☝️
Kamila Górecka-Kirwiel
☎ +48 578282445
? ostroda@mojdietetyk.pl
ul. Grunwaldzka 43, 140-100 Ostróda (ostatni gabinet na 1 piętrze).
https://mojdietetyk.pl/placowki/ostroda
Kiedyś sama borykałam się z problemem nadwagi i prowadziłam niezbyt zdrowy styl życia, bazujący na nieregularnych posiłkach i braku aktywności fizycznej. Na szczęście udało mi się to zmienić. Schudłam 17 kg i utrzymuję ten stan do dziś. ?
Moim celem była trwała transformacja, która nie będzie wymagała ode mnie nadmiernych wyrzeczeń i nadludzkiego wysiłku, ale będzie przede wszystkim bezpieczna dla mojego zdrowia. Obrałam strategię, która pozwoliła mi na osiągnięcie celu bez walki ze swoim ciałem, ale przy jego pełnej współpracy. Moim zdaniem to jest klucz do wszystkich trwałych zmian jeśli chodzi o zdrowie czy sylwetkę i inne aspekty naszego życia.
Tym doświadczeniem i wiedzą chcę dzielić się z innymi. ❤️
Zapraszam do kontaktu! ?⚕☝️
Kamila Górecka-Kirwiel
☎ +48 578282445
? ostroda@mojdietetyk.pl
ul. Grunwaldzka 43, 140-100 Ostróda (ostatni gabinet na 1 piętrze).
https://mojdietetyk.pl/placowki/ostroda
Kiedyś sama borykałam się z problemem nadwagi i prowadziłam niezbyt zdrowy styl życia, bazujący na nieregularnych posiłkach i braku aktywności fizycznej. Na szczęście udało mi się to zmienić. Schudłam 17 kg i utrzymuję ten stan do dziś. ?
Moim celem była trwała transformacja, która nie będzie wymagała ode mnie nadmiernych wyrzeczeń i nadludzkiego wysiłku, ale będzie przede wszystkim bezpieczna dla mojego zdrowia. Obrałam strategię, która pozwoliła mi na osiągnięcie celu bez walki ze swoim ciałem, ale przy jego pełnej współpracy. Moim zdaniem to jest klucz do wszystkich trwałych zmian jeśli chodzi o zdrowie czy sylwetkę i inne aspekty naszego życia.
Tym doświadczeniem i wiedzą chcę dzielić się z innymi. ❤️
2021-09-15, 13:08
facebook
Kiedyś sama borykałam się z problemem nadwagi i prowadziłam niezbyt zdrowy styl życia, bazujący na nieregularnych posiłkach i braku aktywności fizycznej. Na szczęście udało mi się to zmienić.
Moim celem była trwała transformacja, która nie będzie wymagała ode mnie nadmiernych wyrzeczeń i nadludzkiego wysiłku, ale będzie przede wszystkim bezpieczna dla mojego zdrowia. Obrałam strategię, która pozwoliła mi na osiągnięcie celu bez walki ze swoim ciałem, ale przy jego pełnej współpracy. Moim zdaniem to jest klucz do wszystkich trwałych zmian jeśli chodzi o zdrowie czy sylwetkę i inne aspekty naszego życia.
Tym doświadczeniem i wiedzą chcę dzielić się z innymi.
Zapraszam do kontaktu! ?⚕☝️
Dietetyk Kamila Górecka-Kirwiel
☎ +48 578282445
? ostroda@mojdietetyk.pl
https://mojdietetyk.pl/zespol/dietetycy/kamila-gorecka-kirwiel.html
Moim celem była trwała transformacja, która nie będzie wymagała ode mnie nadmiernych wyrzeczeń i nadludzkiego wysiłku, ale będzie przede wszystkim bezpieczna dla mojego zdrowia. Obrałam strategię, która pozwoliła mi na osiągnięcie celu bez walki ze swoim ciałem, ale przy jego pełnej współpracy. Moim zdaniem to jest klucz do wszystkich trwałych zmian jeśli chodzi o zdrowie czy sylwetkę i inne aspekty naszego życia.
Tym doświadczeniem i wiedzą chcę dzielić się z innymi.
Zapraszam do kontaktu! ?⚕☝️
Dietetyk Kamila Górecka-Kirwiel
☎ +48 578282445
? ostroda@mojdietetyk.pl
https://mojdietetyk.pl/zespol/dietetycy/kamila-gorecka-kirwiel.html
2021-09-01, 10:29